Dzieci szybko rosną. Nawet się nie obejrzałam a moja córka już skończyła dwa lata. Wydaje mi się, że zaledwie miesiąc temu szyłam jej wyprawkę a już szyję ubrania w rozmiarze 98. :) Nie narzekam, bo z jednego i drugiego czerpie radość. Fajnie patrzeć na dziecko w unikalnych ubraniach, które wyszły spod mojej maszyny.
Tym razem wpis o spodniach dresowych, których nigdy za wiele u poznającego świat dziecka. Cienkie getry nie zawsze wytrzymują próbę kolan. :)
Zainspirował mnie wykrój na getry dziecięce z którejś Burdy. Zdecydowałam przenieść go na materiał dresowy i lekko poszerzyć nogawki, żeby powstały spodnie dresowe zamiast getrów. Ściągacze pozostawiłam oryginalne. Wykrój dobrze sprawdza się zarówno na dresówkach pętelkach jak i tych drapanych. Moje doświadczenia są takie, że choć dresówkę pętelkę trudniej się szyje to jednak jest bardziej elastyczna, miękka i łatwiej się układa.
Teraz na bazie tego wykroju będą powstawać kolejne modyfikacje.
0 komentarze:
Prześlij komentarz