
Jakiś czas temu, u siostry mojego męża zobaczyłam bawełniany
sznurek i jej wyroby na szydełku z tego właśnie sznurka. Robiła koszyki, pufy i
inne cuda. Wychodziło jej to tak pięknie i szybko, że zakochałam się w sznurku
od pierwszego wejrzenia niemalże. Moja przygoda jednak była długa...