Dopadło i mnie - zostałam NOMINOWANA (tak na marginesie, to okropne słowo J).
Dokładniej to nominowana przez Matka Fotografka, której bardzo dziękuję, do zabawy, której reguły brzmią tak:
Nominacja do Liebster Award otrzymywana jest od innego
blogera w ramach uznania za dobrze wykonaną robotę. Jest przyznawana dla
blogerów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich
rozpowszechniania. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań
otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób
(informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga
który cię nominował.
Początkowo nie chciałam brać w niej udziału, ale pierwsze
zdanie powyższego cytatu przemówiło do mnie J
Skoro ktoś docenił to co robię, to mogę się wysilić i odpowiedzieć na kilka
przyjemnych pytań. Oto moje odpowiedzi:
1. Najlepszy obejrzany film?
„Służby specjalne” – ostatnio jestem pod ogromnym wrażeniem
tego filmu.
2. Co najbardziej w sobie lubisz?
Najbardziej lubię swoją kreatywność i energię, które nie
pozwalają mi usiedzieć na miejscu i nie pozwalają mi się nudzić. (Jej, właśnie sobie
uświadomiłam, że nie pamiętam kiedy ostatnio się nudziłam J).
3. Co być zrobił(a) gdyby teraz ktoś dał ci milion dolarów?
Podziękowałabym J…
A potem poszłabym na zakupy.
4. Czego się najbardziej boisz?
Najbardziej? Pająków i ciemności.
5. Twoje ulubione miejsce?
Moje mieszkanie i ławka przed domem mojej babci.
6. Najcudowniejszy moment w życiu?
Myślę, że ten moment jest jeszcze przede mną J
7. Największy ból (fizyczny) w życiu?
Jestem jeszcze przed porodem, więc powiem (napiszę), że
leczenie zęba bez znieczulenia.
8. Co jest dla Ciebie najcenniejsze?
Rodzina.
9. Ważniejszy wygląd czy charakter?
Zdecydowanie charakter. Ale jak ktoś ma poukładane w głowie
i dobry charakter to przeważnie też dobrze wygląda J
10. Mieszkanie w wielkim mieście czy małej wsi?
Najlepiej na przedmieściach, żeby było blisko do dużego
miasta ale spokojnie prawie jak na wsi.
11. W jakim wieku urodziłaś dziecko?
J
Niestety na tym zakończę swój udział w tej zabawie. Nie przekażę łańcuszka dalej, bo… nie i już J
A już niebawem kolejne "dzieła", które wyszły spod mojej maszyny.
0 komentarze:
Prześlij komentarz